Imperial Star Destroyer

Imperial Star Destroyer

niedziela, 9 kwietnia 2017

Turniej Armada Katowice 08.04.2017

W sobotę8. kwietnia w katowickim sklepie Erpegie odbył się turniej Armady. Frekwencja była dobra bowiem stawiło się w sumie 9 osób (z Katowic, Zabrza, Jaworzna, Piotrkowa Trybunalskiego i Warszawy). Była szansa nawet na 11 osób jednak w ostatniej chwili okazało się, że nie będzie miłych kolegów z Krakowa.

Graliśmy długo, każda gra ma swoją historię a ja nie chcę przynudzać, więc pozwolę sobie tylko podać wyniki, pokrótce opisać swoje pojedynki i wkleić zdjęcia z turnieju.

Wyniki - miejsce- zawodnik-duże punkty-MoV

1. Dawid Czartoszewski       24   587
2. Wawrzyniec Kościelniak   23  585
3. Fabian Wandas                23   373
4. Go Dzuki                          20  249
5. Wojtek Kinasz                 17   211
6. Dariusz Meckiel               14   400
7. Piotr Nitka                       12   291
8. Damian Guja                   12   140
9. Łukasz Guja                    11   140


Moja rozpiska na 398 punktów:
MC80B Star Cruiser+Gunnery Team+Skilled First Officer+Leading Shots
Neb B Escort Frigate+Yavaris+Adar Tallon
CR 90 A+ Turbolaser Reroute Circuits
CR 90 A+ Turbolaser Reroute Circuits
Rebel Transports + General Dodonna+Bright Hope
Luke Skywalker
Wedge Antilles
Dutch Vander

3x Z-95 Head Hunter

1. bitwa - pojedynek z Dawidem Czartoszewskim z Warszawy, który wygrał niedawno 3 turnieje w stolicy. Grał ciekawą rebeliancką rozpiską z silnym naciskiem na myśliwce: Fregata szturmowa mk. II na wypasie, Neb B Escort Yavaris, 3 rebelianckie transportowce, gen. Dodonna, Shara Bey, Corran Horn, Jan Ors, B-Wingi, Rogue Squadron. Misja: niebezpieczne terytorium.
Przegrałem około 230:130. Do 5 tury pojedynek był bardzo wyrównany, stracone mieliśmy tylko po 2-3 jednostki myśliwców. W ostatnie turze mogłem zdobyć ok. 100 punktów za Fregatę Szturmową, którą zostawiłem na 1 HP gdybym głupio nie zadeklarował, że kością "accuracy" blokuje przekierowanie zamiast społowienia. Straciłem tak 2 z 4 obrażeń a sąsiednie strefy nie miały tarcz. Miałem jeszcze szansę go do dobić bo w ataku z boku Liberty miałem 2 czerwone kości, wystarczyło mi choć 1 trafienie. Niestety wypadły dwa blanki. Co zrobić. Warto wspomnieć, że Dawid wygrał ten turniej.


2. bitwa vs Damian Guja i jego Imperium: Imperialna II z Quad Laser Cannons, Victory I, Gladiator I, Gozanti, eskadry: Soontir, Mithel, Howlrunner, Tie Fightery
Myśliwce Imperium giną wszystkie w okolicy 3 tury. Gladiator wlatuje przed nos Liberty, który w 2 tury go niszczy, w międzyczasie strzelając się z Imperialem. Imperial dostaje sporo hitów i odpala blast doors, ale nie daje rady dobić Liberty (2HP). Zostaje mu dużo HP(8?) i leci w drugą stronę więc moje korwety i myśliwce olewają go i rzucają się na Victory niszcząc go w końcu. Liberty ucieka i nie daje się zabić. Wygrałem 302:91.



3. Bitwa vs Go Dzuki i jego Imperium: Imperial I, 2x Gladiator I, Gozanti oraz myśliwce: Dengar, Soontir, Mithel, Tie Fightery, 2x Tie Advanced.
Bardzo zacięta bitwa. W jej przebiegu Liberty poharatał mocno Imperiala, Imperial najpierw zniszczył korwetę CR90 jednym strzałem na średnim zasięgu a następnie rozwalił Liberty ostrzałem i taranem. Chwilę później sam padł od ostrzału drugiej CR-90 w tylną strefę. Obaj straciliśmy prawie wszystkie eskadry. Dzuki wygrał 265:257 a pojedynek sprowadził się do ataku Luke`a Skywalkera na Soontira Fela w 5 turze. Luke 2 HP i 4 niebieskie, Soontir 2 HP, kontra 2 i scatter pod ręką. Liczyłem na accuracy i 3 hity ale wypadły 3 hity i krytyk. Na to Soontir robi Scatter a z kontry - 2 hity i Luke umiera. Soontir z 2 HP ucieka przed korwetą i fregatą. Kosztowało mnie to zwycięstwo w tej potyczce co w połączeniu z niezniszczoną fregatą w 1. bitwie - zapewne 4. miejsce na turnieju.




Poniżej jeszcze garść zdjęć z bitew innych uczestników turnieju. Chciałbym podziękować chłopakom z Erpegie za zorganizowanie turnieju (do 3. razy sztuka!) i za zamówienie świetnego kita turniejowego. Dziękuję też miłym gościom - bez was nie byłoby tak interesująco. Obiecuję w imieniu swoim i kolegów, że następnym razem nie będzie wam tak łatwo zdominować podium. Do następnego!