To głównie Amerykanie znani są z zamiłowania do tworzenia rankingów i statystyk, ustalania kto jest najlepszy teraz a kto był najlepszy w danej dziedzinie w historii. I namiętnie się o to kłócą: "LeBron jest obecnie lepszy niż Jordan! Nie to MJ jest najlepszy w historii!". I tak dalej. Zwykle przywiązuję do tego mało uwagi ale ponieważ w kontekście Armady jest to dość ciekawe więc zdecydowałem się na opracowanie takiego mocno subiektywnego rankingu.
1. Admirał Sloane - dowodząca asami Imperium wydaje się być na chwilę obecną niedoścignionym wzorem w przyjaznej dla budżetu cenie 24 punktów, jest bardzo przydatna w każdej rozpisce z eskadrami Imperium bez imperialnych łotrów (zresztą od dawna niewidzianych)
2. Moff Jerjerrod - nasz dobry znajomy Jerry vel MJ, za 23 punkty sprawia, że Victory stają się zwrotne jak Łukasz Kur na rolkach, karta promocyjna z Mistrzostw Polski '18 tylko doda mu szyku ;)
3. Admirał Motti - nasz stary, dobry Motti. Póki żyje, póty działa i dodaje wszystkim podkomendnym otuchy do tego stopnia, że mniej przeszkadzają im wybuchy, ogień i dekompresja (przydatne!)
4. Darth Vader - czarny pan wciąż drogo każe płacić za swe usługi (36pkt) ale dzięki niemu archetyp "Cymoon na dwa" staje się bardziej przewidywalny i na prawdę groźny
5. Admirał Ozzel - jego umiejętność jest bardzo fajna zarówno na ISD, Gladiatorach jak i na Raiderach a 20 punktów to praktycznie bezcen, ułatwia unikanie starcia i pozycjonowanie do ataku ale de facto nie wzmacnia naszych sił ofensywnie ani defensywnie
6. Wielki Admirał Thrawn - z niebieskim jest taki kłopot że, niby jego koszt jest sensowny, niby ta umiejętność daje duże możliwości ale jakoś nikt jeszcze nie odblokował pełni jej możliwości
7. Admirał Screed - za 26 punktów zamiana wyniku kostki na taką z krytykiem byłaby fajna gdyby działała jeszcze chociaż na eskadrach atakujących statki, tak konieczność wydania kostki mocno ogranicza jego użyteczność, trzeba uwzględniać jego umiejkę przy konstruowaniu rozpiski
8. Generał Tagge - no cóż, może być stosowany jako miękka kontra na admirał Sloane ale poza konfliktem koreliańskim raczej ciężko go będzie sensownie użyć
9. Wielki Moff Tarkin - w grach na 500 punktów byłby prawdziwym kozakiem ale za 38 punktów to obecnie zupełnie go nie widać.
10. Admirał Konstantine - Ktoś go kiedyś widział na stole? Bo ja nigdy. Mogli go zrobić za 19 punktów to byłoby chociaż o czym napisać.
No i jak podoba się wam ranking? Zgadzacie się z nimi? Czekam na flame w komentarzach ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz