Wraz z zapowiedzianym niszczycielem Chimaera do Armady ujawnione zostały nowe wersje Niszczyciela typu Imperial. Do tej pory mieliśmy zgodne z kanonem wersje I i II, gdzie II była silniej uzbrojona względem wersji I. Nowe wersje to "refity" w wersji Cymoon 1 i Kuat.
Początkowo miałem mocno mieszane uczucia. Jakże to? Wprowadzają nowe, "niekoszerne" ISD żeby sprzedać mi drugi raz ten sam statek za 160zł?! Jednakże jak zauważył na FB mój kolega Świetlik: jeśli dostajesz nowe możliwości wykorzystania "wściekłych trójkątów" i ładny nowy statek to o co ci chodzi? Te ISD I i II też ktoś kiedyś wymyślił po raz pierwszy, to jest przecież fantastyka. I faktycznie, ciężko się nie zgodzić.
Na początku należy spostrzec, że w nowych wersjach ISD nie zmienia się kilka parametrów względem wersji I i II:
-możliwość ruchów
-punkty struktury i tarcz
-żetony obrony
-wartość inżynierii i dowodzenia
-możliwość ulepszeń: oficer, weapons team i offensive retrofit (standard)
Obie wersje kosztują 112 punktów czyli 2 punkty więcej niż ISD I i 8 mniej niż ISD II.
Przyjrzyjmy się więc zmianom:
Zmiany zachodzą w koszcie punktowym, kościach ataku, parametrach eskadr
Cymoon I - za 112 punktów otrzymujemy statek do walki na dalekim dystansie: 5 czerwonych i 2 niebieskie kości w przedniej strefie, trzy niebieskie i czerwona w bocznych oraz czerwona i dwie niebieskie z tyłu. Do eskadr strzela niedaleko ale mocno: dwie czarne.
Opcje ulepszeń: standard+ oficer, weapons team, offensive retrofit. Co ciekawe statek ma możliwość podwójnego ulepszenia turbolaserów - zupełnie jak Liberty. Daje to możliwość wzięcia np. Spinal Armaments i XI-7 i bicia 6 (z rozkazem 7) czerwonymi kostkami na daleki zasięg, nieźle.
Jest to też pierwszy statek Imperium, który dostaje ulepszenie typu fleet command i prawdopodobnie w pudełku z Chimerą znajdziemy nową ofensywną kartę fleet command do Imperium.
Są też 2 minusy. Pierwszy: brak defensive retrofit. Drugi: nie ma możliwości ulepszenia dział jonowych więc nie można brać "leading shots". Coś czuję, że Cymoonem potrzebny będzie "Czarny Pan".
Druga wersja to Kuat refit. Mamy tu konfigurację mocno przypominającą ISD I ale z mocniejszym ukierunkowaniem na walką na bliskim zasięgu zamiast dowodzenia eskadrami. Przeciw eskadrom bije jak "I" czyli czarna i niebieska. W ataku mamy w przednim arcu identycznie jak u "I" 3 czarne, 3 czerwone i 2 niebieskie. Ciekawie byłoby zobaczyć inna konfigurację np. 4 czarne, 2 czerwone, 2 niebieskie ale jest jak jest. Po bokach 2 czarne, czerwona i niebieska. Na rufie czarna, czerwona i niebieska. Jak widzimy Kuat lubi "bliskość" ;)
No i wisienka na torcie, opcje ulepszeń: standard+defensive retrofit, działa jonowe i ordnance czyli torpedy!!! ISD wreszcie będzie mógł grać jako duży, wytrzymały (ECM albo grodzie) Gladiator i prać po mordach z Assault Proton Torpedoes albo Assault Concussion Missiles.
Ciekawa opcja to po taniości External Racks (3 punkty) i pyknięcie z 5 czarnych kości z dziobu a jak się nie uda to przerzut z "leading shots" albo "ordnance experts" jeśli ktoś weźmie ich zamiast gunnery teams. Niestety nie ma turbolaserów więc na dzień dobry nie pozbawimy przeciwnika opcji przekierowania, a szkoda.
Zapowiedzi wskazują, że w każdym pudełku będą po 3 sztuki obu kart więc nawet jeśli ktoś ma już 2 ISD to może kupić trzeciego i wykorzystać wszystkie! Mało prawopodobne ale może ktoś się odważy.
Podsumowując: obie nowe wersje statku nastawione są na ostrzał artyleryjski. Cymoon I na daleki a Kuat na krótki zasięg. Oba zapewne dobrze sprawdzą się z wielkim admirałem Thrawnem. Cymoon z rozkazem artylerii i dodatkowym dialem Thrawna może mieć 7 czerwonych z przerzutem. Kuat podbija do 4 a nawet 6 (!) czarnych z External racks.
Jeśli macie jakieś inne uwagi lub pomysły to podzielcie się nimi w komentarzach. Dzięki za przeczytanie artykułu do końca :)
p.s. Wawrzyniec wskazał mi błąd w kalkulacjach kości ataku stąd zmiany w artykule są zapisane pochyłą czcionką
Początkowo miałem mocno mieszane uczucia. Jakże to? Wprowadzają nowe, "niekoszerne" ISD żeby sprzedać mi drugi raz ten sam statek za 160zł?! Jednakże jak zauważył na FB mój kolega Świetlik: jeśli dostajesz nowe możliwości wykorzystania "wściekłych trójkątów" i ładny nowy statek to o co ci chodzi? Te ISD I i II też ktoś kiedyś wymyślił po raz pierwszy, to jest przecież fantastyka. I faktycznie, ciężko się nie zgodzić.
Na początku należy spostrzec, że w nowych wersjach ISD nie zmienia się kilka parametrów względem wersji I i II:
-możliwość ruchów
-punkty struktury i tarcz
-żetony obrony
-wartość inżynierii i dowodzenia
-możliwość ulepszeń: oficer, weapons team i offensive retrofit (standard)
Obie wersje kosztują 112 punktów czyli 2 punkty więcej niż ISD I i 8 mniej niż ISD II.
Przyjrzyjmy się więc zmianom:
Zmiany zachodzą w koszcie punktowym, kościach ataku, parametrach eskadr
Cymoon I - za 112 punktów otrzymujemy statek do walki na dalekim dystansie: 5 czerwonych i 2 niebieskie kości w przedniej strefie, trzy niebieskie i czerwona w bocznych oraz czerwona i dwie niebieskie z tyłu. Do eskadr strzela niedaleko ale mocno: dwie czarne.
Opcje ulepszeń: standard+ oficer, weapons team, offensive retrofit. Co ciekawe statek ma możliwość podwójnego ulepszenia turbolaserów - zupełnie jak Liberty. Daje to możliwość wzięcia np. Spinal Armaments i XI-7 i bicia 6 (z rozkazem 7) czerwonymi kostkami na daleki zasięg, nieźle.
Jest to też pierwszy statek Imperium, który dostaje ulepszenie typu fleet command i prawdopodobnie w pudełku z Chimerą znajdziemy nową ofensywną kartę fleet command do Imperium.
Są też 2 minusy. Pierwszy: brak defensive retrofit. Drugi: nie ma możliwości ulepszenia dział jonowych więc nie można brać "leading shots". Coś czuję, że Cymoonem potrzebny będzie "Czarny Pan".
Druga wersja to Kuat refit. Mamy tu konfigurację mocno przypominającą ISD I ale z mocniejszym ukierunkowaniem na walką na bliskim zasięgu zamiast dowodzenia eskadrami. Przeciw eskadrom bije jak "I" czyli czarna i niebieska. W ataku mamy w przednim arcu identycznie jak u "I" 3 czarne, 3 czerwone i 2 niebieskie. Ciekawie byłoby zobaczyć inna konfigurację np. 4 czarne, 2 czerwone, 2 niebieskie ale jest jak jest. Po bokach 2 czarne, czerwona i niebieska. Na rufie czarna, czerwona i niebieska. Jak widzimy Kuat lubi "bliskość" ;)
No i wisienka na torcie, opcje ulepszeń: standard+defensive retrofit, działa jonowe i ordnance czyli torpedy!!! ISD wreszcie będzie mógł grać jako duży, wytrzymały (ECM albo grodzie) Gladiator i prać po mordach z Assault Proton Torpedoes albo Assault Concussion Missiles.
Ciekawa opcja to po taniości External Racks (3 punkty) i pyknięcie z 5 czarnych kości z dziobu a jak się nie uda to przerzut z "leading shots" albo "ordnance experts" jeśli ktoś weźmie ich zamiast gunnery teams. Niestety nie ma turbolaserów więc na dzień dobry nie pozbawimy przeciwnika opcji przekierowania, a szkoda.
Zapowiedzi wskazują, że w każdym pudełku będą po 3 sztuki obu kart więc nawet jeśli ktoś ma już 2 ISD to może kupić trzeciego i wykorzystać wszystkie! Mało prawopodobne ale może ktoś się odważy.
Podsumowując: obie nowe wersje statku nastawione są na ostrzał artyleryjski. Cymoon I na daleki a Kuat na krótki zasięg. Oba zapewne dobrze sprawdzą się z wielkim admirałem Thrawnem. Cymoon z rozkazem artylerii i dodatkowym dialem Thrawna może mieć 7 czerwonych z przerzutem. Kuat podbija do 4 a nawet 6 (!) czarnych z External racks.
Jeśli macie jakieś inne uwagi lub pomysły to podzielcie się nimi w komentarzach. Dzięki za przeczytanie artykułu do końca :)
p.s. Wawrzyniec wskazał mi błąd w kalkulacjach kości ataku stąd zmiany w artykule są zapisane pochyłą czcionką
Witam!
OdpowiedzUsuńW Armadę gram domowo, więc nie wiem jak to gra turniejowo, ale dopiero teraz, w 7? Fali pojawił się statek który może mieć mocniejszy przód niż stary poczciwy Victory który jest z nami od samego początku:) To dobrze wróży w dla gier turniejowych.
Hej. Tak naprawdę niszczyciel Imperial był wydany już w drugiej fali dodatków a to jest jego nowsza wersja. Ma nieco inny kolor i motyw Chimery admirała Thrawna
OdpowiedzUsuńWiem o tym, jednak ISD nie mógł być skonfigurowany tak, aby mieć więcej kostek niż Victory, ten może:)
OdpowiedzUsuńAle jak to? Victory ma 3 czerwone i 3 niebieskie z przodu a Imperial II bazowo 4 czerwone i 4 niebieskie. Nie do końca chyba rozumiem o co ci chodzi :D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńChodziło mi o to że przy odpowiedniej konfiguracji, tj. EL, oraz tytułu Dominator nasz poczciwy stary Victory wypłacał więcej potencjalnych kości niż ISD mógł, natomiast te nowe zestrojenia dodają mu możliwości EL, przez co teoretycznie może mieć więcej. Ot tama domowa rozkmina, która na turniejach nie ma prawa zaistnieć:)
UsuńApok to podaj mi swój "build" Victory bo jestem ciekawy który ma więcej niż ISD :) Masz na myśli Dominatora?
UsuńISD I + Powiększone wyrzutnie + Dominator. :)
Usuń